czwartek, 8 listopada 2012

KK: blood, tears and gold

Ponieważ jutro wybieram się na koncert Hurts, ten post dedykuje znowu im:) A wracając do mody, to wróciłam do swojego ulubionego płaszcza z New Looka (i tylko z tego powodu lubie taką pogodę). Do tego dobrałam czarną spódnicę i brokatową bluzkę, którą z Alexis przywiozła mi z Chicago:)


Skirt: H&M/ Blouse: Forever21/ Jacket: New Look/ shoes: Reserved

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz