Odnalazłam swoje białe Martensy i teraz z pewnością będziecie mnie w nich oglądać częściej. Poza tym mój strój to typowa opcja "na cebulkę" - obcisła sukienka, na to sweter, a pod spód grube rajstopy. Tym razem zdjęcia wyjątkowo robiłyśmy iPhonem (chwilowy brak aparatu).
Sweater: Primark/ dress: second hand/ shoes: Dr. Martens
Polubcie naszego bloga na facebooku klikając TUTAJ
martensy <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Wasz style jest taki nieszablonowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Joanna z www.violinstyle.blogspot.com